Laluna, czyli Katarzyna Lirsz, nie kryje się z tym, że przeszła wiele operacji plastycznych. Na tę chwilę celebrytka przechodzi okres rekonwalescencji, po operacji bariatrycznej. Jednak zanim zdecydowała się na operacyjne zmniejszenie żołądka, przyjmowała lek wyłącznie dla osób chorujących na cukrzycę - ozemic - który przyczynia się do utraty wagi. Jednak mimo wszystko, Laluna ostrzega przed tym środkiem, dlaczego?
Jak Laluna czuje się po operacji bariatrycznej?
W minionym tygodniu Laluna przeszła operację zmniejszenia żołądka. Fani mogą spać spokojnie, ponieważ celebrytka na bieżąco relacjonowała, jak czuje się po zabiegu. - Muszę się nauczyć nowego trybu życia, że nie żarcie jest priorytetem, ale też inne rzeczy. Mogę się pochwalić - od środy do piątku rano 2700 gramów, prawie 3 kilo. Nie spodziewałam się, że to tak szybko idzie. Tęsknię trochę za jedzeniem normalnym, ale ponoć to wszystko siedzi w głowie, więc dam radę. Nic mnie nie zniszczy psychicznie - podkreślała Laluna, cytuje serwis fakt.pl.
Laluna o przyjmowanym leku
Jak się okazało, Laluna w zeszłym roku przyznała, że także przyjmowała Ozempic (środek zapisywany pacjentom leczącym się na cukrzycę typu 2), przygotowując się do walki w Fame MMA. Internautki pytały się wtedy, jak schudła.
- Trzymam dietę OZEMPIC i treningi. Tym razem nie będę musiała zbijać wagi, trzymam się w kategorii wagowej, jak do walki. Przed poprzednią walką musiałam zbić drastycznie 16,5 kg - odpowiedziała na Stories, cytuje fakt.pl. Jak relacjonuje serwis, Laluna zapewniała, że ma wskazania, aby przyjmować ten lek. - Przypominam, że jestem osobą chorą i mam go od roku na receptę. Nie jestem de**lem, żeby brać coś na cukrzycę bez zachorowania - napisała.
Jednak o dziwo, dzisiaj Laluna ostrzega przed przyjmowaniem Ozempicu. Celebrytka obiecała swoim fankom, że w najbliższym czasie wyjaśni dlaczego.
