Ma bardzo duży biust i walczy z hejtem. Apeluje do internautów
W mediach społecznościowych wielokrotnie można znaleźć hejt i obrażanie osób, które postanowiły, że będą dzielić się swoim życiem w sieci. Oznacza to, że twórcy muszą zmagać się z wieloma nieprzychylnymi opiniami, na które nie mają wpływu. Właśnie z takim problemem walczy Kaytlyn Briegge, która w swoich mediach społecznościowych prowadzi treści lifestylowe. Nie brakuje na jej profilach pięknych kadrów z nad morza, czy z imprez, w których bierze często udział. Wiąże się to także z odsłonięciem swojego ciała. Internautom zaczął przeszkadzać jej duży biust. Kobieta nosi rozmiar 38DDD i ma już dość obrażających komentarzy w jej kierunku.
Kaytlyn postanowiła, że na swoim TikToku poprowadzi apel do osób, które stosują wobec niej hejt. Nie jest jedyną osobą, która musi zmagać się z nieprzychylnymi komentarzami pod zdjęciami czy filmikami w sieci. Wiele osób uważa, że kobieta obnosi się pokaźnym biustem i robi to specjalnie, aby zebrać jak najwięcej obserwujących. Influencerka przyznała, że w pełni akceptuje swoje ciało, a ataki spadające na nią każdego dnia powinny się skończyć i ma ich dość. Apel, który wystosowała Kaytlyn ma nie dać satysfakcji hejterom. Niektórzy jednak zwracają także uwagę na jej zdrowie i współczują, że musi dźwigać ciężar biustu. Inni martwią się o jej zdrowie i kręgosłup, który może w końcu odmówić posłuszeństwa.
Co powiedziała twórczyni? Na TikToku pojawił się filmik, gdzie Kaytlyn ubrana w koralową satynową koszulę, czarny biustonosz oraz jeansy. "Czy obnoszę się z moim biustem? A może po prostu go mam... I istnieję..." – zapytała swoich obserwatorów. A pod filmikiem Kaytlyn dodała wymowny komentarz "Ty mi powiedz".
Po publikacji nagrania wiele internautek poparło stanowisko Kaytlyn. Skomentowały, że mają podobny problem wśród innych ludzi, bo mają duży biust. Czytamy w jednym z komentarzy, że "Tak!!! Zawsze miałam kłopoty w szkole, bo nawet w golfach "rozpraszałam chłopców" obecnością moich piersi". Wideo obejrzano już ponad 200 tys. razy.
Zobacz też: Paula Marciniak wydała 50 tys. na zmianę wyglądu. Teraz trudno ją poznać na ulicy
Listen on Spreaker.