Mateusz Wujciów Motoryzacyjnym Influencerem Roku. Jakie jest jego motoryzacyjne marzenie?

2022-11-14 14:34

Plebiscyt na Motoryzacyjnego Influencera Roku trwał od 24 października do 10 listopada 2022 roku. Internauci z całej Polski mogli oddawać swój głos, za pomocą specjalnego formularza na zgłoszonych kandydatów. Z ogromną przewagą wygrał zielonogórzanin.

Kim jest Mateusz Wujciów? To młody zielonogórzanin

Mateusz Wujciów, ma 27 lat, pochodzi z Zielonej Góry. Na Uniwersytecie Zielonogórskim ukończył studia na kierunku informatyka. Początek jego pasji do motoryzacji zaczął się w bardzo wczesnym dzieciństwie. Początkowo były to tylko zabawki, z czasem przeglądanie motoryzacyjnych czasopism, zdjęć, filmów, aż po gry komputerowe.

- Od zawsze bardzo lubiłem się ścigać, jak nie z kimś to z samym sobą i to bez względu na to czy się wygrywało czy też nie. Rywalizacja sama w sobie przynosi już po prostu ogromną frajdę, bo wtedy skupiam się na tym co poprawić by pojechać szybciej. W wieku 18-stu lat kupiłem swoje pierwsze auto, które po dziś dzień mi dzielnie służy zarówno w życiu codziennym jak i w wyjazdach na zawody – powiedział dla naszego portalu Mateusz Wujciów, Motoryzacyjny Influencer Roku 2022.

Pierwsza wizyta na torze przez Mateusza została zaliczona w maju 2018 roku

- Była to mała próba sprawnościowa na Torze Poznań w ramach zlotu klubu "MazdaSpeed". Mój debiut zakończył się pierwszym miejscem i wtedy pojawiły się myśli: "A jakby tak zrzucić kilka kilogramów z auta to mógłbym pojechać jeszcze szybciej..." - w tej chwili rzuciłem się w wir świata zawodów typu Time Attack – dodaje Mateusz Wujciów.

Zawody typu Time Attack polegają na uzyskaniu przez każdego z zawodników jak najlepszego czasu okrążenia. Zawodnicy mają do dyspozycji średnio od pięciu do siedmiu sesji, każda z nich trwa po piętnaście minut. Jest to wjazd na tor, seria kilku szybkich okrążeń, szachownica, zjazd z toru. Od trzydziestu minut do godziny jest czas na przerwę, w trakcie której auta z innych grup jeżdżą w tym czasie po nitce toru.

Pierwsze miejsce w plebiscycie. Co poczuł finalista po ogłoszeniu wyniku?

Mateusz Wujciów - Spoon EG3 zajął pierwsze miejsce w plebiscycie na Motoryzacyjnego Influencera Roku, z 244 liczbą głosów. Nagrodą główną jest tytuł, nagroda pieniężna, statuetka oraz CO-DRIVE z Miko Marczykiem. To znaczy, że zwycięzca plebiscytu zasiądzie w fotelu pasażera w samochodzie prowadzonym przez Miko Marczykiem, najmłodszego mistrza Polski w Rajdach Samochodowych Mistrzostwach Polski. Patronami plebiscytu są Polskatimes.pl i PKN ORLEN. PKN Orlen jest również fundatorem nagrody głównej. 

Pierwsza myśl miał w głowie Mateusz Wujciów po ogłoszeniu wyników.

- Moja pierwsza myśl - "Udało się, może tym razem Orlen odpowie mi na wiadomość i zainteresuje moją osobą". Szczerze, nie nastawiałem się na zdobycie tego tytułu, mam swoje kameralne grono kibiców, które jednak mimo tego, że jest kameralne to ma... ogromną siłę. Nie mówię tu tylko o oddaniu głosów w plebiscycie, ale głównie o tym, że są dla mnie ogromnym wsparciem każdego dnia – wyznaje Mateusz Wujciów.

Motywacja do działania przez reakcję na treści, które publikuje Mateusz Wujciów.

- Czytając komentarze pod postami osób z drugiego końca świata, w obcym języku "Ten gość jest legendą" umacnia mnie w tym, by nie krępować się głośno mówić o tym, ile dotychczas osiągnąłem, w amatorskim motorsporcie na międzynarodowej już arenie – dodaje Mateusz Wujciów.

Kolejne marzenia młodego fana motoryzacji

Z pewnością tytuł Motoryzacyjnego Influencera Roku wywrzeć może w przyszłości duży wpływ na karierę Mateusza Wujciowa. Jednak już teraz pytamy się go, czy ma jakieś motoryzacyjne marzenie.

- Zdobyć licencję kierowcy wyścigowego i wystartować w międzynarodowej lidze Time Attack. Marzę też o wzięciu udziału w wyścigach endurance/sprintów w profesjonalnie przygotowanej maszynie bez żadnych kompromisów. Odkrywając przy tym tory wyścigowe nie tylko na terenie Europy, ale i te znajdujące się w Azji, czy też Ameryce. Spotykając przy tym na żywo ludzi z którymi obecnie utrzymuję kontakt przez Internet – powiedział Mateusz Wujciów.

Życzymy dalszych sukcesów oraz spełnieniu wszystkich zamierzonych celów.