Polskie akcenty w hollywoodzkich produkcjach. Tak USA widzi Polaków
Hollywood to stolica światowego kina. To właśnie tam rocznie powstaje kilkadziesiąt produkcji, które następnie są emitowane na wielkich ekranach na całym świecie. Amerykanie to prawdziwi mistrzowie w swoim fachu. Aktorzy pochodzący ze Stanów Zjednoczonych wielokrotnie udowadniali, że granice do nauki czegoś są dla nich na wyciągniecie ręki. Inni kierują się adrenaliną, jak na przykład Tom Cruise, który podczas nagrywania Mission Impossible nie potrzebował kaskaderów. Jak Amerykanie widzą Polaków?
Polecany artykuł:
Polskie akcenty wielokrotnie są wykorzystywane w hollywoodzkim kinie. Spostrzegawczy widzowie mogli zobaczyć napis "Polish Sausages" w filmie "Blues Brothers" z 1980 r. W nowszych produkcjach także można dostrzec polski akcent. W filmie "X-Men: Apocalypse" występuje Magneto, który mieszka w Pruszkowie i posługuje się imieniem i nazwiskiem Henryk Górski. Pracuje w hucie, zostaje złapany przez milicjantów, gdy używa swoich mocy, aby pomóc koledze. Akcent polski nie jest czysty, jednak wysiłek, który został włożony w naukę polskiego do tej roli jest godny podziwu. To tylko dwa przykłady z wielu. Amerykańscy producenci nie tylko wplatają w swoje filmy Polskę, ale także aktorzy chętnie występują w polskich produkcjach. Jedną z aktorek, która ma na swoim koncie wiele nagród jest Meryl Streep. To właśnie ona zagrała u Andrzeja Wajdy, po latach wspomina naukę polskiego.
Meryl Streep wspomina język polski. Czy nauka była dla niej stresująca?
Meryl Streep to ceniona aktorka w środowisku artystycznym. Jej role na zawsze zapamiętane zostaną przez jej wiernych fanów, ale i także krytyków. Aktorka zagrała m.in. w takich filmach jak "Mamma Mia" czy "Diabeł ubiera się u Prady". Na swoim koncie ma także rolę w "Wyborze Zofii", to polski film w reżyserii Alana Pakula z 1982 r. Minęło sporo czasu od produkcji tego dzieła, a Meryl Streep po latach wyznała jakie trudności czekały na nią z nauką języka polskiego. W rozmowie z portalem Entertainment Tonight Meryl Streep w 2014 r. powiedziała, że "zawsze chciałam nauczyć się języka polskiego". Po czym dodała, że jej syn był innego zdania i nie znosił, kiedy uczyła się polskiego w domu. Streep dalej wyznała, że najbardziej przerażającym momentem jej kariery było pierwsze czytanie scenariusza do "Wyboru Zofii". Oczywiście chodziło o ten moment, gdy chciała wygłosić polskojęzyczne kwestie. Poniżej możecie zobaczyć jak sobie poradziła Meryl Streep w roli Zofii.