Pożar wybuchł nocą z piątku na sobotę (24 na 25 maja).
- Pali się złomowisko odpadów metalowych o wielkości około hektara. Ogniem objęta jest powierzchnia około pięciu arów – powiedział st. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej.
Z pożarem walczy 30 strażackich zastępów, to około 100 strażaków. Dojechał również pluton z woj. dolnośląskiego. Na miejscu akcją dowodzi zastępca komendanta lubuskiej straży pożarnej.
Pożar jest określony jako trudny.
- Sytuacja nie została jeszcze opanowana, ale pożar nie rozprzestrzenia się – powiedział mł. bryg. Kaniak.
Walka z pożarem zajmie wiele godzin. Strażacy muszą rozbierać palące się złomowisko i przelewać je środkiem gaśniczym. Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona.