Syn policjanta z Zielonej Góry potrzebuje pomocy
O pomocy dla małego syna zielonogórskiego policjanta poinformowała Policja Zielona Góra w mediach społecznościowych. W komunikacie policji czytamy, że Wojtuś to syn zielonogórskiego policjanta młodszego aspiranta Łukasza Janeczka, który pełni służbę w II Komisariacie Policji. Chłopiec obecnie ma 5 lat i choruje na autyzm. To właśnie z tą chorobą będzie się mierzył do końca życia. Jednak odpowiednie metody leczenia mogą sprawić, że przyszłość będzie przedstawiać się w kolorowych barwach. Autyzmu niestety nie da się wyleczyć w 100 procentach.
Polecany artykuł:
Gdy Wojtuś przyszedł na świat rozwijał się bez problemów. Rodzice nie kryli radości, jednak z czasem zaczęli dostrzegać, że coś jest nie tak.
"Około drugiego roku życia, nasz synek nadal nie reagował na podstawowe sygnały. Nie wodził wzrokiem za palcem, nie chciał jeść niczego innego niż papki, nawet nie starał się wypowiadać pierwszych słów. Lekarze mówili, że to nic czym powinniśmy się martwić. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie – to normalne, ale czuliśmy, że z naszym synkiem jest coś nie tak. Zaczęliśmy czytać, dowiadywać się, szukać informacji. W naszych głowach pojawiało się więcej pytań, niż odpowiedzi. Trafiliśmy do specjalistycznego ośrodka, gdzie skierowali naszego malucha na wizytę u psychologa. Dalsza diagnostyka tylko potwierdziła nasze obawy – u Wojtusia zdiagnozowano autyzm…- czytamy w opisie zbiórki, która została utworzona dla Wojtusia.
Wojtuś potrzebuje pomocy w walce z autyzmem
Jak można pomóc sykowi zielonogórskiego policjanta? Wszyscy chętni, aby pomóc Wojtusiowi w walce z autyzmem mogą przekazać 1,5% swojego podatku numer KRS 0000396361, cel szczegółowy: 0480988 Wojciech. Jest także prowadzona specjalna zbiórka , na razie uzbierano 67,22 proc. celu, czyli 3576 zł (stan na dzień 19.03.2024). Trwa zbiórka pieniędzy na leczenie Wojtusia, który choruje na autyzm.
Zobacz też: "Rolnik szuka żony". Magda i Seweryn niedawno zostali rodzicami. Teraz stracili cały dobytek. Potrzebna jest pomoc