To wyjątkowa akcja, bo nieplanowana. Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa wysyła sygnały, że w mieście brakuje krwi. Nic Dziwnego skoro szpitale wznowiły zabiegi, więc krew jest potrzebna. A póki co sytuacja jest dramatyczna.
Dziś udało się zorganizować akcję w Zielonej Górze, pod Urzędem Marszałkowskim Stanął krwiobus, który zbierał krew od mieszkańców winnego grodu. Wszystko było zorganizowane w sposób bezpieczny i zgodnie z zasadami epidemiologicznymi.
Na chętnych czekała nie tylko standardowa ankieta, ale i dodatkowa, w której trzeba było uzupełnić informacje o aktualnej temperaturze, chorobach czy stanie zdrowia. Dalej była już normalna procedura. Jedna ze zmian to to, że w autobusie mogło być mniej osób, każdy musiał mieć maseczkę oraz rękawiczki. Kolejna taka akcja będzie organizowana prawdopodobnie w lipcu!