W miejscu w którym 77-latka przechodziła przez ulicę, nie było pasów. Okoliczności wypadku wyjaśniają teraz śledczy.
Piesza która zginęła we wczorajszym wypadku, ze wstępnych ustaleń wynika, że miała prawo przechodzić w tym miejscu przez jezdnię, ponieważ do najbliższego przejścia dla pieszych wyznaczonego było ponad sto metrów. Oczywiście wszelkie szczegóły ustali prowadzone śledztwo.
Mówi Małgorzata Barska z zielonogórskiej policji. 18 - latek był trzeźwy i posiadał prawo jazdy na motocykl.