Starsze oraz schorowane osobny nie powinny osobiście kupować leków w aptekach

W Polsce z powodu koronawirusa SARS-CoV-2 zachorowało już ponad 220 osób, z czego do tej pory dwie przebywały w Zielonej Górze w Szpitalu Uniwersyteckim na oddziale zakaźnym. Dzisiaj otrzymaliśmy informację, że pacjent ,,zero'', czyli pierwsza osoba, u której zdiagnozowano chorobę jest już zdrowa i jutro opuści zielonogórski szpital. Choroba COVID-19 ma jednak ciężki przebieg u osób z obniżoną odpornością dla tego nie powinny one osobiście kupować leków. 

Są to osoby starsze, albo np. po przeszczepach, w trakcie chemioterapii. Wszystkie, które mają w jakiś sposób obniżoną odporność. Powinniśmy je chronić. W związku z tym najlepiej żeby z rodziny czy spośród znajomych poszła do apteki osoba zdrowa. Jedna osoba, nie grupowo, nie rodzinnie tylko jedna osoba, ta która jest zdrowa 

- mówi Daria Wielogórska-Rutka, prezes Lubuskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej. Apteki nie będą zamykane, ale mogą pojawić się ograniczenia. Do pomieszczeń może być wpuszczona tylko jedna osoba na raz. Przy kasach mogą także pojawić się ścianki oddzielające farmaceutów od mieszkańców. Apteki są również dezynfekowane.