Zielonogórskie Winobranie to właśnie ich święto! Choć zbiory na winnicach dopiero się odbędą. W miasteczku winiarskim usytuowanym wokół zielonogórskiego ratusza prezentuje się w tym roku łącznie ponad 30 winnic. I choć winiarze zgodnie przyznają, że lato z powodu dużej ilości opadów deszczu nie było dla nich łaskawe, wszyscy z nadzieją czekają na owocne zbiory.
Jak mówią winiarze, na ostateczną jakość zbiorów składa się szereg czynników. Ważna jest pogoda, nie bez znaczenia jest też między innymi jakość sadzonek i prace wykonywane już w trakcie uprawy.
Na jakość owocu wpływają też umiejętności winiarza.
Wszyscy jesteśmy raczej tutaj dyletantami, bo cóż to za staż pięcioletnich, sześcioletnich doświadczeń, to naprawdę mało. Wedle danego winiarskiego powiedzenia, dobrym winiarzem zostaje się dopiero w trzecim pokoleniu - mówi winiarz Andrzej Prusiński.
W tym roku, ze względu na niesprzyjające warunki pogodowe, lubuscy winiarze przewidują około miesięczne przesunięcie w zbiorach winogron, w porównaniu do tych z ubiegłego roku. A o tradycjach winiarskich i samej uprawie winorośli można dowiedzieć się więcej w miasteczku winiarskim, usytuowanym wokół zielonogórskiego ratusza. Miasteczko działa codziennie w czasie Winobrania, od godziny 10 rano.