Minął rok od wprowadzenia obowiązku stosowania korytarza życia. Przypomnijmy, tworzymy go poprzez podjechanie pojazdem stojącym w korku do najbliższej krawędzi drogi wielojezdniowej, mówi Asp. Szt. Andrzej Gramatyka z zielonogórskiej drogówki.
Kierując pojazdem uprzywilejowanym, rozmawiając z policjantami czy kierowcami karetek wyraźnie daje się zauważyć, że bardzo fajnie, że ten przepis, raz został wprowadzony, a dwa, że nauczyliśmy się bardzo szybko do tych nakazów stosować.
Przed rokiem, wprowadzono także obowiązek jazdy na suwak. Początki nie należały do najłatwiejszych, a na zielonogórskich drogach można było zauważyć stare nawyki kierowców. Po 12 miesiącach jazdy w świetle nowych przepisów wygląda to zupełnie inaczej.
Teraz z perspektywy czasu muszę powiedzieć, że bardzo fajnie kierowcy się do tego przepisu stosują. Ja pominę pojedyncze złe przypadki kultury czy nieświadomości, ale jakbym miał generalizować, to do tego problemu podeszliśmy bardzo poważnie.
Przed wprowadzeniem jazdy na suwak, musieliśmy liczyć na miły gest kierowców zajmujących sąsiedni pas. Nowe prawo to zmieniło. Kierowcy mają obowiązek jeździć naprzemiennie.