Tragedia przed zatrzymaniem
Do tragedii doszło dziś wcześnie rano (6 lutego) w centrum Wschowy. Policjanci CBŚP mieli zatrzymać 56-latka do sprawy zabójstwa, którą prowadzi Prokuratura Krajowa.
- Na polecenie prokuratora Prokuratury Krajowej policjanci mieli zatrzymać mężczyznę do sprawy zabójstwa. W chwili, gdy funkcjonariusze zespołu specjalnego próbowali dostać się do mieszkania mężczyzny wewnątrz budynku padł strzał. Policjanci zastali w lokalu postrzelonego mężczyznę i ujawnili broń palną. Natychmiast rozpoczęli reanimację, którą kontynuowali ratownicy z karetki pogotowia. Niestety, pomimo niezwłocznie udzielonej pomocy mężczyzny nie udało się uratować - mówi Iwona Jurkiewicz, rzecznik prasowy Centralnego Biura Śledczego Policji.
Więcej informacji policja nie udziela. Na miejscu wciąż pracują służby. O sprawie powiadomiony został Wydział kontroli CBŚP, Biuro Spraw Wewnętrznych Policji oraz Prokuratura Rejonowa i Komenda Powiatowa Policji we Wschowie.
"Lelek" rozpoczynał działalność przestępczą w latach 90. minionego wieku. Kilkanaście lat temu został zatrzymany przez CBŚP i za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym skazany na kilkanaście lat więzienia, skąd wyszedł w 2016 roku.