Łącznie potrzeba nieco ponad 9 milionów złotych na terpię genową. Niestety w ostatnich tygodniach zbiórka wyhamowała.
W ostatnim miesiącu zbiórka dosyć mocno zwolniła niestety. Przewidywany czas zakończenia zbiórki zgodnie ze statystyką to jest listopad tego roku. To jest termin tak odległy, że wolimy o nim nie myśleć, przede wszystkim z tej przyczyny, że dla Ani może być już za późno na terapię genową.
Mówi Michał Orłowski tata półrocznej Ani. Lek można podać dziecku którego waga nie przekroczyła 13,5 kilogramów. Jednak tak naprawdę, terapia powinna odbyć się jak najszybciej.
Bardzo byśmy nie chcieli czekać aż tak długo z uwagi na to, co ta terapia genowa może dać Ani teraz. W chwili obecnej mówimy o tym, czy dziecko będzie samodzielne czy nie. Czy to będzie dziecko które leży, czy dziecko które będzie potrafiło samo o siebie zadbać.
Na Facebooku cały czas działa grupa licytacyjna do której mieszkańcy Zielonej Góry mogą dołączać. Szykują się też kolejne kiermasze ciast i akcje on-line. Szczegóły już niedługo!