To mogła być pechowa niedziela dla Hurysza i całego Falubazu. Zawodnik miejscowego klubu w 20. wyśćigu na pierwszym łuku zahaczył o tylne koło Kacpra Grzelaka i niebezpiecznie upadł na tor. Na szczęście nic mu się nie stało, ale upadek wyglądał naprawdę fatalnie.
Polecany artykuł:
Hurysz momentalnie spadł z motocykla, przekoziołkował i z impetem uderzył najpierw w bandę, a później o tor. Od razu podbiegli do niego lekarze, ale zawodnik zdołał wstać o własnych siłach i wrócić do parku maszyn.
Tak wyglądał mecz Falubaz Zielona Góra - Stal Gorzów w naszym obiektywie
Prawdopodobnie przez ten upadek zielonogórscy młodzieżowcy zajęli ex aequo z Polonią Piła ostatnie miejsce w niedzielnych zawodach. Wygrali je bardzo pewnie juniorzy Stali Gorzów.