Tragedia w Świebodzinie. Nie żyje małe dziecko
Przypomnijmy, że do tragedii w Świebodzinie doszło 7 marca, w czwartek. Jak poinformował Super Express, w jednym z mieszkań służb znalazły 7-miesięczne zwłoki dziecka. Policja wraz z prokuraturą podjęły działania wyjaśniające to zdarzenie. To w marcu udało się zatrzymać ojca dziecka, który zajmował się niemowlęciem i drugim dzieckiem. 8 marca, odbyła się sekcja zwłok 7-miesięcznego dziecka. Ponad miesiąc po tej tragedii sprawa powraca. Czy udało się coś nowego ustalić w tej sprawie?
7-miesięczne dziecko nie żyje. Nowe fakty w sprawie
Podczas konferencji prasowej poinformowano o nowych faktach ws. prowadzenia czynności wyjaśniających tragedii w Świebodzinie. Jak się okazuje postępowanie wciąż trwa.
- Na tyle ile możemy przekazać te informacje w związku z tym, że postępowanie jest w toku. Jeżeli chodzi o podejrzanego, poprzednio informowaliśmy państwa o zmianie kwalifikacji zarzuconego czynu. Mężczyźnie zarzucono zabójstwo z zamiarem ewentualnym. Z mężczyzną przeprowadzono czynności. Przyznał się do zarzuconego mu czynu. Złożył dość obszerne wyjaśnienie. Przy czym ich treść na chwilę obecną nie jest ujawniana z uwagi na dobro postępowania przygotowawczego. Jednocześnie w toku prowadzonego postępowania również na wniosek rzecznika Praw Dziecka są prowadzone czynności w kierunku ewentualnego niedopełnienia obowiązków przez instytucje bądź pracowników, którzy mieli tę rodzinę pod swoją opieką. W tym zakresie prokuratura prowadzi szereg czynności, w szczególności zbiera dokumentację zgromadzoną w sprawie i sprawach prowadzonych przez te instytucje, a także przesłuchuje świadków. Zaplanowano przesłuchanie kolejnych świadków i pracowników, a także mieszkańców tego domu, w którym doszło do tej tragedii - powiedziała Ewa Antonowicz, Rzecznik Prasowy prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.
Gdy tylko pojawią się kolejne informacje w tej sprawie, poinformujemy o tym na naszym portalu. Śledźcie nasze newsy, by być na bieżąco.