Statek Kultury, na którym odbywają się koncerty, pokazy filmów dokumentalnych oraz warsztaty artystyczne może zatonąć. Stoi on w porcie w Cigacicach i wymaga pilnego remontu. Do tej pory statek kultury pływał po Odrze, docierając do okolicznych miejscowości z oryginalną ofertą kulturalną.
Statek Kultury to koncepcja, aby przy pomocy rzek, czyli bardzo nietypową drogą, docierać do miast, miasteczek i wsi z ofertą kulturalną, której w tych miejscach nie ma.
Mówi Szymon Mizera ze Statku Kultury. Blacha statku jest zżerana przez rdzę, co oznacza, że statek może nie wytrzymać kolejnej zimy.
Ten statek ma duży gabaryt, wymaga pilnej interwencji stoczni rzecznej, by wymienić 60 metrów poszycia. W innym wypadku zima, która przyjdzie może skuć rzekę lodem, a ten może ścisnąć kadłub, co spowoduje, że zardzewiałe dno nie wytrzyma.
Dodaje Mizera. Remont statku ma odbyć się w stoczni w Nowej Soli. Orientacyjny koszt może wynieść około 60 tys zł. Inicjatywę może wspomóc każdy zielonogórzanin. Zbiórka odbywa się na stronie zrzutka.pl